tyle myśli na raz
wiatr zrywa płatki wiśni
Do wczoraj nie wiedziałem co zrobić z tym, napisanym pewien czas temu dwu-wersem. Wczoraj doznałem olśnienia :), po co kombinować dalej, to co chciałem opisać - opisałem. Jest tyle piękna w okwieconych drzewach. Każdy piszący wiersze haiku ma w swojej "szufladzie" dziesiątki wierszy o wiśniach. Ja nie należę do jakiś wyjątków, też mam - wynik moich obserwacji, mojego podziwu i zachwytu.
Tyle myśli na raz a płatki spadają zrywane przez wiatr - czy zdążę napisać jakieś dobre (sensowne) haiku o przepięknych kwitnących wiśniach...